JAK
BEZ WYSIŁKU KOCHAĆ SIĘ Z MURZYNEM
Dany
Leferriere
Apetyczny tytuł i sympatyczna książka.
Debiut kanadyjskiego pisarza pochodzącego z Haiti jest książką prowokacyjną,
ale jeśli ktoś ma nadzieję na ekscentryczny poradnik erotyczny dla kobiet, to
się zawiedzie. Owszem, książka skupia się na seksualności i problemie rasowym,
ale w kontekście kulturowym. Lefferiere w przenikliwy, dowcipny i bezlitosny
sposób pokazuje, jak biali postrzegają czarnych i jak czarni postrzegają
siebie. Znakomicie odmalowuje mieszankę stereotypów, mitów, reliktów rasizmu i
sentymentów: szczególnie żywy mit we współczesnej kulturze Zachodu – Murzyna –
doskonałego kochanka. I on przez pisarza zostaje poddany głębokiej i
błyskotliwie analizie. Seks między czarnym i białą jawi się nam jako gra sił.
Powtórzenie relacji pan i niewolnik
Książka ma duża wartość poznawczą, ale
najważniejsze jest to, że te poważne treści podane są w lekki sposób.
Kanadyjczyk operuje ironia i autoironia , książka skrzy się intelektualnym
dowcip i humorystycznymi maksymami. Błyskotliwy styl, sympatyczny bohater i
pogodny nastrój sprawiają, że czytanie tej powieści to duża przyjemność.
MIŁOŚĆ,
CIEKAWOŚĆ, PROZAC I WĄTPLIWOŚCI
Lucia
Etxebarria
Książka przestawia historię trzech sióstr,
które- mimo iż łączy je wiele wspomnień
i mnogość doświadczeń, nie są sobie
bliskie. Mają wobec siebie wiele zastrzeżeń, chowają urazy. Z drugiej strony
zazdroszczą sobie nawzajem niezależności, rodziny, kariery, czyli tego, czego
nie osiągnęły. Duma nie pozwala się im
do tego przyznać. Z opowieści
snutych przez każdą z nich dowiadujemy się, jakie mają myśli i problemy. To, co nas uderza w tych
opowieściach, to ogromna samotność kobiet i poszukiwanie przez nie miłości w każdym z jej przejawów.
Z początku może nas razić współczesny, pełen wulgaryzmów
język powieści. Jednak z każdą stronicą książki
zrozumiemy, że ostrość wypowiedzi to
wynik brutalnego świata, w którym rozgrywa się akcja powieści, a także pewna forma buntu stosowana przez bohaterki.
Dorastały one w typowej hiszpańskiej
rodzinie zbudowanej według patriarchalnych zasad. Żyją w świecie, gdzie
Kościół, szkoła czy pracodawcy wskazują na ich niższy status ze względu na płeć.
Dwie z nich, czyli Cristina i Rosa, wiedzą,
że najważniejszy jest rozwój osobisty i szukanie odpowiedniego partnera. Trzecia, Ana,
która realizuje wyniesiony z domu,
wzorzec rodziny, nie jest szczęśliwą
matką. Popada w depresję, uświadamiając
sobie, że nie zawsze pierwszy poznany, porządny mężczyzna to idealny kandydat
na męża. Najciekawsza jest Cristina. Jest to młoda dziewczyna, notoryczna
imprezowiczka, która śmieje się z
dążenia do osiągnięcia wysokich stanowisk, żyje z dnia na dzień, ma wielu
partnerów, nie pragnie zostać panią domu. Można rzecz, że według
konserwatywnego społeczeństwa nie ma dla niej żadnej świętości. Jednak w głębi
duszy wie, że tego czego najbardziej pragnie, to partnerski acz pełen wzajemnej
fascynacji związek.
Lektura tej książki rozgrzeje nas z wielu
powodów. Po pierwsze zezłości, że tak, a nie inaczej zbudowany jest ten świat,
po drugie doda energii, by zbadać własne życie i rozstrzygnąć, czy nie jesteśmy
uwikłani w toksyczne relacje, a po trzecie zaskoczy wyborami bohaterek i
licznymi, napisanym tym samym ostrym językiem, obrazami katów seksualnych.
Hiszpańska proza kobieca w najlepszym wydaniu. Polecam
pATRYK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz